Wioska sportowa w Phuket i trenowanie Muay Thai

Moja Przygoda z boksem zaczęła się tak naprawdę od Muay Thai. A cała wyprawa do Azji miała być nie tylko wyprawą podróżniczą ale także czasem poświęconym na trenowanie i naukę boksu tajskiego. Zrobiłem research w Internecie i natknąłem się na Gym Tiger Muay Thai na wyspie Phuket w dystrykcie Chalong a dokładniej w Soi Ta-ied.

Po kilku pierwszych dniach spędzonych w imprezowym i niestety bardzo "zachodnim" Patong, znalazłem zakwaterowanie w centrum nazywanej przeze mnie "wioską sportową" Soi Taied. Ceny dwa razy niższe niż w Patong. Pokój na miesiąc można było dostać już od 5000 Baht (500zl). Wypożyczenie skutera 700 Baht na tydzień, obiad 60 Baht. Jednym słowem TANIO.

Miejsce jest rajem na Ziemii dla miłośników sportów, szczególnie walki. Towarzyszą mu liczne restauracje z zdrową żywnością, bary proteinowe, gabinety masażu, apteki etc. Aptek jest aż 3 co na tak małą wioseczkę budzi podejrzenia. Potem dowiedziałem się, że niektóre specyfiki, postrzegane na zachodzie jako anaboliki, można tutaj nabyć bez recepty, co cieszyło się dużym zainteresowaniem "sportowców". To zdecydowanie jedyna negatywna rzecz jaką mogę powiedzieć o tym miejscu.

Trenować można wszystko: Muay Thai, mma, boks, jiu jitsu ale także fitness, crossfit, kulturystykę czy jogę. Infrastruktura jest świetna, atmosfera również.

Organizowane są biegi na wzgórze na którym znajduję się rozsławiony BIG BUDDHA. Na miejscu wypić izotoniczne świeże mleczko z kokosa, pomodlić się czy zostać poświęconym przez buddyste.

W Tajlandii spędziłem ok.6 tygodni w grudniu i styczniu. Byłem na północy w okolicach Chiang Mai, w Bangkoku oraz kilku innych miejscach. Materiały z tych wypraw postaram się wrzucić później.

Filmik z mojego treningu w klubie Dragon Muay thai:




Moje zakwaterowanie
Mój przesympatyczny Host - Suchada Ruksasub Tea House

Local live thai music
Dragon Muay Thai Gym





.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz